Jeśli o konie chodzi, to marzec minął bardzo treningowo. Właściwie jedyne (ale za to w jakich ilościach xD) zdjęcia koni mam z treningów. Skoki, drągi, skoki, drągi.. Odpuszczę sobie zanudzanie Was tymi zdjęciami. Można obejrzeć je na funpagach
>> Hodowla Koni Śląskich <<
>> Konieczna Łapówka <<
Przedstawiam zdjęcie ul. Lipowej w Droniowicach. Takie nic.
I nigdzie jeszcze nie publikowane zdjęcia z spontanicznej sesji z Wiktorią i Pauliną :D
Odwiedziłam też Weronikę i Librę :D
Fotografowałam na powiatowych i rejonowych zawodach siatkówki, które były organizowane w Strzebiniu. Oba posty ukazały się na blogu więc nie będę drugi raz dodawała tu tych zdjęć ;)
Byłam też w >> Hodowli Koni Fryzyjskichch w Kochcicach << gdzie miałam okazję fotografować konie. Większość zdjęć już się tu pojawiła, ale to nie.
Popołudniami w ogrodzie robiłam zdjęcia Czarce i Scarlet :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz