Canon 650d
+ Canon 50mm f/1.8 IIZnana wszystkim doskonale tania, plastikowa portretówka canona. Moja po upadku, AF nie zawsze trafia, trochę się rozkalibrowała. Ładny bokeh, głębia ostrości. Dla mnie za krótka.
+ Helios 44mm f/2.0
Mało przeze mnie używany, jasny, ale szału nie ma. Właściwie to cały czas jest w domu, ale chyba zacznę go zabierać na ujeżdżalnię - nie będzie mi go szkoda.
+ Industar 50mm f/3,5
Można powiedzieć miniaturka, czy zrobiłam nim normalne, nadające się na światło dzienne zdjęcie? Nie.
+ Pentacon 29mm f/2,8
Kolejna stałka, tym razem trochę szersza i tylko to powoduje, że jej używam. Na akademiach, uroczystościach, dyskotekach szkolnych. Ostrzy dobrze o f/4
+ Revuenon 50mm f/1,4
Cudowna jasna portretówka, bokeh, płytka głębia ostrości. Winietuje, pod słońce mydli, bardzo duże odblaski, ale ujdzie :D
+ Soligor 75-210mm f/3,5
Zoom ze stałym światłem (troszkę się zmienia ale mało). Jasny jak na 210mm, pięknie rozmyte tło. Brudny jak świnia w środku, z kurzu, smaru i innych dziwnych rzeczy. Na szczęście mocno nie widać tego na zdjęciach :)
+ Canon 85mm f/1.8 USM
Zdecydowanie obiektyw numer jeden! Cuuudowny bokeh, pięknaa głębia ostrości! Ma kilka wad, ale są one nieznaczne. Czego znowu można się spodziewać po tej cenie za tak jasne tele.
Nie ważne jak zrobić nim zdjęcie - zawsze wychodzi coś bekowego :D prawie 180 stopni i jest moc!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńjuż poprawiam :) moja pomyłka :P
Usuń