Zacznijmy od tego, że jeśli ktoś jest czyścioszkiem, brzydzi się brudem lub bardzo, bardzo dba o stój sprzęt - niech się nawet tego nie tyka. Konie są zwierzętami, a co za tym idzie nie są idealnie czyściutkie, podobnie jak ich otoczenie. Gdy wybieramy się na końską sesję należy ubrać się "na brudno" i wygodnie. Jeśli chcemy zrobić dobre ujęcia na pewno będą wymagać poświecenia.
Sprzęt
Sprzęt jest ważny, ale nie najważniejszy - nawet z zwykłej cyfrowej małpki można wiele wyciągnąć. Wiele osób pyta skąd bierze się rozmyte tło na zdjeciach. Nigdy do nie rozmazuję za pomocą programów do obróbki. To zasługa jasnego obiektywu, o otwartą przysłoną. Ogromną rolę odgrywa autofocus - automatyczne ustawianie ostrości. Koń się szybko przemieszcza, wierci, biega. Z nieostrego zdjęcia zazwyczaj nie da się nic dobrego wyciągnąć.
zdjęcie wykonane zwykłą cyfrówką |
Światło
Odradzam zdjęcia w południe, w ostrym słońcu. Słoneczne wczesne poranki, zachody słońca i zachmurzone dni to dla mnie najlepsze warunki do zdjęć. Aparaty często głupieją przy karych koniach w jasny dzień (no zawsze). Zdecydowanie najlepiej pomęczyć się troszkę, pojąć tryb manualny i jeśli dysponujemy sprzętem pozwalającym na kontrolowanie parametrów ekspozycji najlepiej takiego też trybu używać.
Perspektywa
Różna dla różnych sytuacji.
Skoki
Polecam stanąć przed przeszkodą, ale nie centralnie - lekko lub nawet mocnej na ukos. Oczywiście zachowujemy odpowiednią odległość, aby koń nas nie rozjechał. Zazwyczaj wystarczy słuchać trenera (jeśli to trening fotografujemy) a wiadomo dokładnie co jeździec i koń będą wykonywać :P Zawody to inna bajka - wtedy zazwyczaj nie mamy zbyt dużej możliwości. Ja zawsze staram się wybrać miejsce w którego stronę jest skakane jak najwięcej przeszkód.
Zdjęcia po zachodzie słońca
Polecam żabią perspektywę. Konturowe zdjęcia na tle czerwono pomarańczowego nieba są łatwe i robią wrażenie. Ustawiamy wówczas ekspozycję tak, aby niebo było czerwone. Jeśli aparat nie ma trybu manualnego - korektę ekspozycji maksymalnie na minus. Dobrze jest się pobawić balansem bieli ;)
Zdjęcie wykonane "z klęczka" tuż przed zachodem słońca |
Zdjęcie przed zachodem słońca, jednak z inną ekspozycją |
Portrety
Różnie, wedle uznania. Każda sytuacja wygląda inaczej.
rzepakowe love. Paulina i Konieczna Łapówka. Stoją na drodze pomiędzy dwoma polami rzepaku. Ja stoję w rzepaku z aparatem około 30cm nad żółtymi kwiatami |
Pingwiny
Jak fotografować ujeżdżenie? Polecam zejść z aparatem w dół. Raczej nie w górę. Płytka głębia ostrości bardzo ładnie prezentuje się na takich zdjeciach
Coś czego nie lubię fotografować. Rzadko trafiają mi się takie możliwości i po prostu nie mam wprawy. Udało mi się jednak znaleźć już te z rzeczy na które trzeba zwracać szczególną uwagę. Przede wszystkim wygląd konia. Koń musi wyglądać dobrze w danej fazie ruchu. Reszta jest mniej istotna, ale nie należy jej olewać. Niemal na 100% jesteśmy skazani na światło zastane. Dla mnie niestety zazwyczaj było to ostre południowe słońce.
Tu i teraz!
Przy koniach zastosowanie dodatkowego oświetlenia jest bardzo trudne, o blendzie nie wspomnę, bo 99% koni panicznie się jej boi. Konie (i inne zwierzęta) fotografować należy przede wszystkim szybko. Nie będą pozować w nieskończoność. Do zrobienia zdjęcia należy być gotowym cały czas.
Obróbka
Olbrzymie ma znaczenie :D ale cisza tu. To taka mała tajemnica :D myślcie jak ;) tu jedne z najlepszych before/after!
Każdy może mieć inne zdanie, inne doświadczenia i inną technikę. Nie narzucam się nikomu, nie jestem idealna, nie jestem profesjonalistką ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz