Co tu dużo pisać... Szału nie ma, dupy nie urywa, ale są. Są jakie są może dlatego, że ja nigdy nie rozumiałam i nie zrozumiem idei piłki nożnej. Nie widzę sensu w kopaniu i ganianiu za "wypchanym owczym żołądkiem" zwanym piłką ;P Jakościowo mogło być dużo lepiej... zachciało się JPGów....
A co do wyników, kolejno: Koszęcin, Strzebiń, Boronów.
Po resztę zdjęć poproszę pendraki lub priv na facebooku z dużą ilością cierpliwości ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz